Obraz przedstawiający
Galop przez pola i leśne dukty, a może
starty w zawodach na ukochanym koniu…
Ileż dziewcząt i chłopców marzy o tym,
gdy myśli o jeździe konnej

W naszej stadninie możesz zrealizować swoje marzenia.

Dla wszystkich, którzy chcą nauczyć się jazdy konnej prowadzimy szkółkę jeździecką.
Pod okiem instruktora możesz poznać tajniki jazdy konnej oraz metody obchodzenia się z koniem.

Jazda konna to nie tylko oglądanie świata z wysokości siodła. Trzeba nauczyć się podążać za ruchem konia, poddawać się jego ruchowi, trzeba też poznać różne rodzaje dosiadu i ich zastosowanie. Musimy wiedzieć, jak skręca się koniem i jak spowodować, by poruszał się on wybranym przez nas chodem. Wiedza ta nie jest wrodzona. Nie skręca się mówiąc: „skręć w lewo”, „skręć w prawo”, nie rusza się na komendę „wio'” i nie zatrzymuje na „prrrr” . Każdy jeździec musi się nauczyć pewnie jeździć, gdyż w przeciwnym razie wciąż będzie miał przed oczami widmo upadku. Źle jeżdżący jeździec to także nienaturalne obciążenie dla konia, sprawiające mu ból wskutek ucisku na grzbiet lub szarpania wodzy. Dopiero gdy jeździec nabierze wprawy, przejażdżki staną się przyjemnością dla niego, a także dla konia i widzów.

Zwykle dla początkującego pierwszym kontaktem z koniem jest jazda na lonży. Służy ona poznaniu podstaw solidnego dosiadu bez konieczności jednoczesnego koncentrowania się na używaniu wodzy. W tym celu wybiera się doświadczonego, spokojnego konia. Lonża to długi pasek lub linka, przymocowana z jednego końca do uzdy konia, natomiast z drugiego końca trzymana jest przez instruktora. Koń chodzi po okręgu wokół instruktora. Z jazdy na lonży nikt nie powinien rezygnować, gdyż nie tylko dają one więcej pewności jeźdźcowi, lecz także oszczędzają koniowi nieprzyjemnych doznań ze strony niewprawnego ucznia. Dopiero gdy dosiad jest pewny, a jeździec bez trudu utrzymuje równowagę i nie szarpie wodzy używając ich jako podpory, instruktor kieruje ucznia do zajęć w grupie.