XXVI Zawody konne w Łopusznej i XX Mistrzostwa Podhala w Zrywce Drzewa
W dniach 4-6 sierpień na terenach obok Dworu Tetmajerów w Łopusznej odbyły się
już po raz 26. Zawody w skokach przez przeszkody. Tegoroczna edycja zyskała już miano
zawodów Regionalnych i stąd zmagania koni i jeźdźców pokonujących przeszkody o
wysokości od 50 do 100 cm trwały aż 3 dni. Każdy z zawodników codziennie pokonywał
parkur z przeszkodami a zwycięzca zostawał ten zawodnik, który w swoich trzech
przejazdach uzyskał najlepszy czas i zaliczył najmniej zrzutek. Konkurencja skoków przez
przeszkody ustawionych na wysokości 100 cm rozegrana został „O Puchar Wójta Gminy
Nowy Targ”, a nagrody i puchary zwycięzcą wręczał osobiście obecny podczas zawodów
wójt Jan Smarduch.

Pomimo tego iż pogoda płatała podczas zawodów psikusy i o ile w piątek i w sobotę
udało się rozegrać wszystkie konkurencje w promieniach słońca, tak w niedziele już nie było
tak pogodnie. Większość zawodników pokonując przeszkody musiała pokonywać również
niesprzyjającą aurę pogodową. Nie przeszkodziło to natomiast rozegrać zawodów „Hobby
Horse” czyli konkurencji, w której jeździec trzymając między nogami kukiełkę z głową konia
na patyku i poruszając się w sposób naśladujący ruchy konia, przeskakuje przeszkody
zawieszone na różnych wysokościach. Zmagania te cieszyły się dużym zainteresowaniem
zarówno wśród dzieci jak i dorosłych i przyniosły wiele radości i zabawy.

W strugach deszczu rozegrane zostały również jubileuszowe XX Mistrzostwa
Podhala w Zrywce Drzewa czyli zmagania ukazujące codzienną pracę człowieka i zwierzęcia
podczas ściągania drewna w górach. Ta dyscyplina ściąga do Łopusznej rokrocznie sporą
ilość widzów i tak było i tym razem. W Mistrzostwach wzięło udział 10-ciu zawodników ze
swoimi końmi, a najlepszy z nich okazał się Mateusz Fryźlewicz z koniem Laki, tuż za nim
uplasował się jego stary brat Maksymilian Fryźlewicz, trzecie miejsce przypadło obrońcy
tytułu z tamtego roku Janowi Wróblowi, wszyscy trzej pochodzą z Nowego Targu.

Na zakończenie konnego weekendu w Łopusznej na scenie przed zabytkowym
Dworem zagrała do tańca kapela Dusa.

fot. Jan Malinowski

tekst: Mateusz Buła